Im dłużej go mam, tym bardziej żałuję, że nie zdecydowałam się na niego wcześniej. Wszystko pod ręką: pac pac palcem po ekranie i wiem ile mam kasy na koncie, ile kalorii spaliłam wracając z pracy do domu. Mogłabym tak długo dlatego przejdę już do tych gadżetów.
Tym razem mam Wam do zaprezentowania: ta daaaam! Długopis. Nie jest to jednak zwykły długopis, zakończony jest on bowiem gumową końcówką, którą śmiało możemy śmigać po ekranie naszego telefonu lub tabletu. Ciekawy wynalazek i całkiem przydatny. Chociaż przyznam się, że długopis kupiłam dlatego, że na zatyczce miał zielony „brylancik”. A ja uwielbiam takie ozdoby. Dopiero jak wróciłam do domu zauważyłam, że długopis jest dziwnie zakończony … no i dopiero jak dorwałam karteczkę doczepioną do długopisu już wiedziałam, że nie jest on taki zwyczajny, że jest to długopis do zadań specjalnych.
Moja druga nowość to i-Luv etui Sports Armband sportowa opaska na iPhone’a. Najważniejsze jest to, że można ją idealnie dopasować do łapki i mamy pewność, że nasz sprzęt jest bezpieczny. Co więcej dzięki tej opasce mamy dostęp do „centrum sterowania wszechświatem” czyli to ekrany naszego telefonu a tym samym możemy zmienić playlistę, odpisać na maila lub co tam sobie chcecie. Dla mnie bomba. Oczywiście szkoda, że nie było zielonych 😉
Tu o samym iPhone a tu o gadżetach
Enjoy!
Leave a Comment